Gruzja krytykuje Rosję za stawianie ogrodzenia na granicy z Osetią Płd.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Gruzji skrytykowało stawianie przez rosyjskie wojsko ogrodzenia na granicy administracyjnej między Osetią Płd., a pozostałą częścią Gruzji.
"Gruzińskie MSZ wyraża głębokie zaniepokojenie w związku z umieszczaniem zasieków z drutu kolczastego przez rosyjskie siły okupacyjne w regionie Cchinwali" - napisał resort w komunikacie. Nazwał to "rażącym naruszeniem" międzynarodowego prawa i rozejmu z 2008 roku, które zakończyło wojnę rosyjsko-gruzińską.
"Te bezprawne działania są pogwałceniem prawa do swobodnego przemieszczania się i innych praw (...) ludzi żyjących na okupowanych terenach i obszarach przyległych" - dodano.
W poniedziałek Europejska Misja Obserwacyjna (EUMM), której zadaniem jest monitorowanie sytuacji na linii administracyjnej między Gruzją a separatystycznymi prowincjami Abchazją i Osetią Południową, poinformowała, że wysłała ekipę do wsi Ditsi, przy granicy z Osetią Płd., by sprawdzić instalację ogrodzenia.
Według gruzińskich źródeł ustawienie ogrodzenia w pobliżu Ditsi spowodowało przesunięcie granicy administracyjnej w głąb terytorium będącego pod kontrolą Tbilisi. Okoliczni mieszkańcy powiedzieli dziennikarzom, że granicę przesunięto o kilkaset metrów. Podobne przypadki odnotowano w kwietniu w innym miejscu przy granicy administracyjnej.
Gruzja i Rosja nie utrzymują stosunków dyplomatycznych od czasu wojny z 2008 roku.
W wyniku kilkudniowej wojny rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku popierana przez Rosję Abchazja i Osetia Płd. ogłosiły niepodległość. Uznała ją Rosja, a poza nią jedynie Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Reszta świata uważa obie republiki za części Gruzji.