Grupa złodziei luksusowych aut zlikwidowana
Zorganizowaną grupę przestępczą z Gdańska,
która kradła luksusowe samochody w całym kraju, rozbiła policja z
Olsztyna. Ofiarami złodziei byli turyści z Zachodu, obserwowani od
momentu przekroczenia niemiecko-polskiej granicy.
Policja nie mogła długo wpaść na trop przestępców, ponieważ dysponowali oni sprzętem podsłuchowym i podczas blokad podsłuchiwali policyjne rozmowy. Mieli także sprzęt do zagłuszania łączności policyjnej.
Ponad 30 olsztyńskich policjantów w nocy ze środy na czwartek zatrzymało w Gdańsku pięciu mężczyzn i kobietę. Czterech mężczyzn kradło samochody, a piąty mężczyzna i kobieta pomagali w ukrywaniu aut i sprzedawaniu rzeczy skradzionych wraz z samochodami - powiedział zastępca komendanta miejskiego policji w Olsztynie Sławomir Mierzwa.
Wśród zatrzymanych są 29-letni Maciej P. ps. Chińczyk, 30-letni Adam R. ps. Gubernator, 27-letni Mariusz W. ps. Cyborg i 38-letni Robert K. ps. Kaligula. Wszyscy są znani policji i karani już za kradzieże.
Według policji grupa działała od lat 90-tych. Kradła wyłącznie luksusowe auta, takie jak BMW, audi, porche, mercedesy. W poszukiwaniu takich samochodów przestępcy jechali na polsko-niemieckie przejścia graniczne i obserwowali turystów wjeżdżających do Polski. Gdy upatrzyli sobie samochód, jeździli za nim po całym kraju i czekali na stosowną okazję, by go ukraść.
Uciekali się też do rozbojów - w Olsztynie napadli przed hotelem na biznesmena z Niemiec, któremu ukradli porche cayenne z laptopem, telefonem komórkowym i dokumentami.
Komendant Mierzwa nie powiedział, gdzie trafiały skradzione samochody. Podkreślił, że sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są dalsze zatrzymania.