Grupa Wyszehradzka sto metrów pod ziemią
W kopalni soli w Wieliczce trwa robocze spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej. W spotkaniu uczestniczą premierzy: Polski - Donald Tusk, Czech - Jan Fischer, Węgier - Gordon Bajnai, Słowacji - Robert Fico.
Czerwcowy szczyt kończy okres, w którym Polska przewodziła Grupie Wyszehradzkiej, dlatego głównym tematem spotkania jest podsumowanie polskiego przewodnictwa oraz omówienie priorytetów prezydencji Węgier.
Podczas spotkania mają być również omawiane kwestie poświęcone budowie europejskiej strategii bezpieczeństwa energetycznego, inicjatywie Partnerstwa Wschodniego oraz pakietowi kopenhaskiemu. Premierzy chcą także rozmawiać o możliwościach wykorzystania środków z Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego.
Szefowie rządów Polski, Czech, Słowacji i Węgier zjechali windą na poziom II kopalni i zwiedzili położoną 101 metrów pod ziemią kaplicę św. Kingi. Następnie przeszli chodnikiem Jana Pawła II na taras widokowy w komorze Staszica i windą panoramiczną zjechali na spąg komory. Stamtąd przeszli do mieszczącej się 125 m pod ziemią komory Warszawa, gdzie odbywa się posiedzenie w formie obiadu roboczego.
W programie pobytu gości w kopalni przewidziano także wpisy do księgi pamiątkowej. Po zakończeniu spotkania każdy z premierów zostanie obdarowany rzeźbą z soli.
Zorganizowany ruch turystyczny trwa w kopalni od końca XVIII wieku. Obecnie trasa turystyczna liczy 2,5 km długości i obejmuje ponad 20 komór. W 1978 roku kopalnia została wpisana na I Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.
Obecnie działanie kopalni polega na zabezpieczeniu zabytkowej substancji, głównie poprzez utylizację wód zasolonych. W ten sposób produkcja soli jest niejako wymuszana w procesie zabezpieczania kopalni. Kopalnię w Wieliczce odwiedza rocznie ponad milion turystów. Oprócz zabytkowej trasy turystycznej mają oni do dyspozycji nowoczesne centrum konferencyjno-wystawiennicze oraz Podziemny Ośrodek Rehabilitacyjno-Leczniczy.