Groźna bakteria w sieci wodociągowej w Olsztynie
W sieci wodociągowej ośrodka mieszkalno-rehabilitacyjnego dla osób niewidomych w Olsztynie wykryto bakterie legionelli. U żadnego z blisko 200 pensjonariuszy nie stwierdzono objawów zakażenia - poinformował olsztyński sanepid.
Dyrektor olsztyńskiego sanepidu Janusz Dzisko powiedział, że administratorowi budynku nakazano przeprowadzenie dezynfekcji sieci wodociągowej. Do tego czasu mieszkańcy i personel ośrodka nie mogą korzystać z ciepłej wody w prysznicach.
- Ryzyko zakażenia jest nikłe, ale ze względu na specyfikę ośrodka, w którym przebywają głównie starsi ludzie, mający z reguły obniżoną odporność, nakazaliśmy dezynfekcję - powiedział Dzisko.
W najbliższych dniach, po oczyszczeniu sieci wodociągowej w Ośrodku Mieszkalno-Rehabilitacyjnym Polskiego Związku Niewidomych przy ul. Paukszty, sanepid przeprowadzi ponowne badania, by mieć pewność, że skażenie zlikwidowano.
Pałeczki legionella pneumophila mogą bytować w sieciach wodociągowych jedynie w ciepłej wodzie - rozwijają się w temperaturze 20-40 stopni Celsjusza. Są niebezpieczne, jeśli dostaną się do układu oddechowego. Rozprzestrzeniają się za pomocą aerozolu wodnego, więc do zakażenia dochodzi zwykle pod prysznicem.
Drobnoustroje mogą wywołać zakaźną chorobę dróg oddechowych. Łagodniejsza w przebiegu postać tej choroby "Gorączka Pontiac" objawia się wysoką temperaturą ciała, dreszczami, bólami głowy i kaszlem. Ostra forma zakażenia - tzw. "choroba legionistów" - jest groźna dla życia.
Po raz pierwszy bakterię legionella wyizolowano w 1976 r., gdy w jednym z filadelfijskich hoteli odbywał się zjazd kombatantów z organizacji Legion Amerykański. Zachorowało wówczas 221 osób, z czego 34 zmarły z powodu zapalenia płuc o ostrym przebiegu.