Trwa ładowanie...
12-12-2006 00:10

Grozi nam uzależnienie od zakupów

Grudniowe "superokazje", promocje i
wyprzedaże to poligon masowej manipulacji klientem. Potężna
machina kreowania konsumpcji rodzi ofiary - zakupoholików, czyli
uzależnionych od kupowania - pisze "Dziennik Polski".

Grozi nam uzależnienie od zakupówŹródło: AFP
d3lzjcc
d3lzjcc

W okresie świątecznym agresywny sojusz hipermarketów, banków i speców od reklamy bombarduje konsumentów ze szczególną siłą. Lekarze ostrzegają: w erze napastliwego marketingu coraz więcej osób cierpi na uzależnienie od zakupów. Zaburzenia z tym związane w niektórych krajach są traktowane podobnie jak alkoholizm i narkomania. Zakupoholizm dotknął już kilkanaście milionów Amerykanów, teraz zaczyna trapić Polaków - zaznacza "DP".

Problem istnieje, ale pacjenci bardzo rzadko są tego świadomi. Nie wiedzą, co się z nimi dzieje i gdzie szukać pomocy- mówi dr Bohdan Woronowicz, psychiatra i specjalista w dziedzinie uzależnień, praktykujący w Warszawie.

Objawy zakupoholizmu przypominają te, które występują u alkoholików i narkomanów. Uzależniony odczuwa przymus dokonywania zakupów, po których doświadcza nagłej zmiany samopoczucia (efekt nagrody). Potem przychodzi smutek i poczucie winy. Terapeuci wyróżniają dwa rodzaje uzależnionych: ludzi dobrze sytuowanych, którzy kupują dla poprawy nastroju i stopniowo popadają w nałóg, oraz osoby mało zamożne i słabiej wykształcone - ofiary agresywnej promocji.

Ofiarami są często ludzie ulegający kampaniom reklamowym, które robią im wodę z mózgu. Nabierają się na superokazje i wychodzą obładowani niepotrzebnymi rzeczami. Pomagają im w tym karty kredytowe - tłumaczy dr Woronowicz.

d3lzjcc

W pułapkę kredytów wpaść tym łatwiej, że niemal wszystkie wielkie sieci handlowe wydają własne karty kredytowe, a banki ścigają się w ofertach "szybkiej" gotówki. W gwiazdkowej promocji można otrzymać kredyt odnawialny z niewysokim oprocentowaniem - kilkadziesiąt tysięcy złotych co miesiąc do swobodnego wykorzystania.

Dla podatnych na uzależnienie od kupowania takie oferty to zaproszenie do bankructwa. Tym bardziej, że zakupoholicy są bezbronni wobec presji reklamy i najnowszych technik marketingowych. (PAP)

d3lzjcc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3lzjcc
Więcej tematów