Trwa ładowanie...

Groźby, którymi straszą Polaków od 2,5 roku. Coraz bardziej realne

Komisja Europejska chce, by w nowym budżecie UE znalazł się mechanizm uzależniający wypłatę funduszy europejskich od poziomu praworządności. To bat, którego użyciem straszy się polską opinię publiczną, odkąd PiS zaczął mieszać przy ustroju państwa.

Groźby, którymi straszą Polaków od 2,5 roku. Coraz bardziej realneŹródło: PAP
ducpukp
ducpukp

"Kolegium komisarzy jest za wprowadzeniem mechanizmu uzależniającego dostęp do unijnych funduszy od praworządności, finalizujemy prace nad tą decyzją, którą ogłosimy w przyszłym tygodniu" - powiedziała w środę w Brukseli Vera Jourova. Czeszka jest unijną komisarz ds. sprawiedliwości, spraw konsumenckich i równości płci.

Jourova już wcześniej dała do zrozumienia, że dla tych, którzy nie akceptują "fundamentalnych wartości", w tym praworządności i równości nie ma miejsca w Europie. "Czas przestać przydzielać fundusze unijne tylko na podstawie warunków ekonomicznych i technicznych stawianych państwom członkowskim" - mówiła w wywiadzie dla niemieckiego "Der Spiegel".

Dla Polski byłaby to bardzo zła wiadomość. W grudniu ubiegłego roku podjęła decyzję o uruchomieniu wobec Polski art. 7 Traktatu o UE, który mówi o naruszeniu zasad praworządności. To pierwszy w historii Wspólnoty przypadek sięgnięcia po "broń atomową". Polska, jako największy w historii beneficjent unijnego budżetu ma się czego obawiać. I, jak pokazują sondaże - obawia. Choć Polacy wciąż masowo popierają PiS, poparcie dla UE jest zdecydowanie wyższe. Świadomość bycia europejskim outsiderem nie uśmiecha się nawet wyborcom partii Kaczyńskiego.

Rekomendacja komisarzy to jednak dopiero pierwszy krok do zakręcenia Polsce kurka z pieniędzmi. Obecna perspektywa budżetowa została uchwalona na lata 2014-2020, a ewentualne zmiany w budżecie rocznym, po rekomendacjach Komisji, muszą zostać jednogłośnie zatwierdzone przez Radę Europejską. Podobnie będzie z kolejną perspektywą, na lata 2020-2026 która zacznie być przygotowywana już jesienią. Sprzeciw choćby jednego kraju będzie oznaczał pat w negocjacjach.

Zobacz też: Bielan o "gorzkim smaku" porozumienia z UE

Wśród europejskich elit sondowany jest także pomysł, by wypłaty z budżetu uzależnić od przyjmowania uchodźców.

Masz ciekawe zdjęcie, filmik lub newsa? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: natemat.pl

ducpukp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ducpukp
Więcej tematów