Groźba epidemii po ataku Katriny
Władze zdrowotne USA ogłosiły, że zamierzają w większym stopniu niż dotychczas skoncentrować się na zagrożeniach epidemiologicznych w Nowym Orleanie, po niedawnym przejściu przez miasto huraganu Katrina.
07.09.2005 14:50
Według przedstawicieli resortu zdrowia USA niebezpieczeństwo wybuchu epidemii związane jest z dużą ilością stojącej wody w mieście.
Władze zdrowotne w Nowym Orleanie poinformowały, że na razie nie doszło do rozprzestrzeniania się chorób, głównie dlatego, że większość mieszkańców miasta posiada konieczne szczepienia. Ostrzegły jednakże, że sytuacja może się zmienić ponieważ zalegająca na ulicach woda prawdopodobnie pozostanie tam dość długo.
Eksperci z Ośrodka Nadzoru i Prewencji Epidemiologicznej w Atlancie poinformowali, że w ramach profilaktyki służby pomocowe, udające się do Nowego Orleanu, będą poddawane szczepieniom na tężec i żółtaczkę typu B.
W poniedziałek w stolicy Luizjany Baton Rouge podano, że najczęściej występujące dolegliwości u ofiar Katriny to biegunka i zakażenia ran.