Gronkiewicz-Waltz: Za wcześnie, by mówić o odszkodowaniach
Prezydent Warszawy powiedziała w Kontrwywiadzie RMF FM, że kwestia ewentualnego odszkodowania za kłopoty przy budowie II linii metra zależy od wykonawcy projektu. - Wykonawca metra jest ubezpieczony (...) Wszystko okaże się w praktyce, po ocenie ekspertyz - zapewniła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Gronkiewicz-Waltz - odnosząc się do niespodziewanego zalania stacji Powiśle - stwierdziła, że firma odpowiedzialna za budowę II linii metra wykonała niezbędne analizy. - Badania były częste. Wykonawca jeszcze dodatkowo je zrobił między lutym a kwietniem tego roku. Pamiętajmy, że wykonawca swego czasu mówił, żeby rozebrać tunel. Ale myśmy się na to nie zgodzili.
Odnosząc się do umowy zawartej z wykonawcą, prezydent Warszawy wyjaśniła, że w umowie zapisano kwotę 4 miliardów złotych, z których może być wydzielona suma ewentualnego odszkodowania. Firma ma również odpowiednie ubezpieczenie.
Zapytana, czy zaistniała na stacji Powiśle sytuacja bardzo opóźni oddanie linii metra, Gronkiewicz-Waltz zapewniła, że "całościowy harmonogram" prac nie uległ zmianie. Niemniej wykonawca musi uporać się z dodatkowymi utrudnieniami - m.in. z 600 niewybuchami znalezionymi w trakcie prac gruntowych. - Pamiętajmy, że ta linia metra jest budowana inaczej niż poprzednia, czyli jest 7 stacji jednocześnie budowanych. Szybko idą. - wyjaśniała prezydent.
Gronkiewicz-Waltz zdementowała informacje o planach poprowadzenia metra nad Wisłą. - Dlatego że nad Wisłą to oznacza naruszenie skarpy. Zresztą to moi poprzednicy ustalili, a ja się z tym zgadzam.
- Będziemy się starali, żeby mieszkańcy Warszawy, nie tylko ze względu na wybory, pojechali jak najszybciej centralnym odcinkiem drugiej linii metra - dodała podkreślając, że zakończenie prac zaplanowane jest na 2014 rok.