Gronkiewicz-Waltz za powołaniem komisji ds. inwigilacji dziennikarzy
Hanna Gronkiewicz-Waltz jest za komisją śledczą, która ma zbadać, czy dziennikarze "Rzeczpospolitej" byli inwigilowani. W Salonie Politycznym Trójki posłanka Platformy Obywatelskiej powiedziała, że powołanie komisji powinnien poprzeć PiS, który dotąd mówił o absurdalności tego pomysłu.
02.03.2006 09:10
Powołanie tej komisji w Sejmie postuluje szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Jest karygodne, jeśli dziennikarze "Rzeczpospolitej" byli śledzeni, wręcz szpiclowani - powiedziała w radiowej Trójce posłanka Platformy. Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że dziennikarze mają prawo dotrzeć do prawdy, a wolność mediów ma znaczenie fundamentalne. Mówiąc językiem PiS-u, jeśli ma on coś przeciwko komisji, to ma coś na sumieniu - powiedziała rozmówczyni Trójki.
Hanna Gronkiewicz-Waltz uważa, że jeśli informacje o inwigilacji dziennikarzy znalazłyby potwierdzenie, to cała sprawa miałaby porównywalny ciężar gatunkowy z inwigilacją prawicy, o której - jak podkreśla posłanka Platformy - bracia Kaczyńscy cały czas mówią.
Dwoje dziennikarzy śledczych "Rzeczpospolitej" było prawdopodobnie inwigilowanych 5 lat temu. Służby specjalne miały między innymi analizować ich bilingi telefoniczne. Według oficjalnych informacji, śledztwo dotyczyło przecieków ze służb specjalnych, a nie dziennikarzy.