Gronkiewicz-Waltz donosi na pracownicę Kaczyńskiego
Barbara Mamińska, obecna dyrektor Biura Kadr i Odznaczeń Kancelarii Prezydenta RP mogła poświadczyć nieprawdę - donosi "Wprost" na swoich stronach internetowych. Zawiadomienie do prokuratury złożyła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
24.02.2007 16:32
Zdaniem prezydent Warszawy, Mamińska, będąc dyrektorem kadr w stołecznym ratuszu (za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego), poświadczyła nieprawdę, przyjmując oświadczenia majątkowe urzędników.
Na oświadczeniu byłego dyrektora biura sportu Artura Piłki jest jego podpis i data złożenia oświadczenia - 14.08.2003 r. (prawie cztery miesiące po terminie). Tymczasem Barbara Mamińska (wtedy nosiła nazwisko Sosińska) pod podpisem Piłki dopisała „otrzymałam 30.04.2003”, a więc w wymaganym przez prawo terminie. Grozi za to kara do pięciu lat więzienia.
Z kontroli przeprowadzonej na polecenie Gronkiewicz-Waltz wynika, że w 2003 r. nikt nie egzekwował od urzędników ratusza oświadczeń majątkowych ich małżonków. Gronkiewicz-Waltz przypuszcza, że ówczesny prezydent stolicy nie wiedział o tych nieprawidłowościach. (ak)
Piotr Krysiak, Rafał Pasztelański