Grekokatolicy wspominają swoich zmarłych
Od rana w sobotę mieszkający w Bieszczadach i
Beskidzie Niskim grekokatolicy wspominają i modlą się za dusze
zmarłych. Nabożeństwa, przypadające 8 listopada, w dzień św.
Dymitra, noszą nazwę Dmytrii - poinformował proboszcz parafii
greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach ks. Andrzej Żuraw.
Rano w Komańczy po mszy św., odczytując z kartek imiona i nazwiska zmarłych, wspominaliśmy ich. Podobne nabożeństwo odprawię w sobotę jeszcze w Rzepedzi i Kulasznem - powiedział ks. Żuraw.
Chrześcijanie wschodni wspominają zmarłych trzy razy w roku. Najbardziej doniosły charakter mają uroczystości, połączone z procesją na cmentarz, odbywające się w drugi dzień Wielkanocy. Groby bliskich odwiedzane są także na początku Wielkiego Postu i właśnie w dzień św. Dymitra.
Św. Dymitr żył na przełomie III i IV wieku w Grecji. W czasach wojen krzyżowych modlono się do niego o wsparcie w walce z niewiernymi. Szczególnym kultem cieszy się w Grecji. W tym kraju jest ponad 200 świątyń pod jego wezwaniem.