Greccy strażacy nadal walczą z 42 dużymi pożarami
Greccy strażacy nadal
walczą z 42 dużymi pożarami - wynika z informacji podawanych w
Atenach. W ciągu ostatnich trzech dni pożary w Grecji spowodowały
śmierć co najmniej 60 ludzi.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/grecja-wciaz-plonie-6038645220549761g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/grecja-wciaz-plonie-6038645220549761g )
Grecja wciąż płonie
Z nastaniem świtu akcję wznowiły samoloty gaśnicze, podejmując walkę z ogniem. Dzięki takiej powietrznej akcji udało się w niedzielę ograniczyć zasięg pożaru w zachodniej części Peloponezu w rejonie zabytkowych obiektów kolebki igrzysk olimpijskim - Olimpii. Spłonął tu jednak zarówno teren Międzynarodowej Akademii Olimpijskiej jak i gaj, w którym pochowano serce Pierre'a de Coubertina - twórcy nowożytnych igrzysk olimpijskich. Ogień, sięgający momentami wysokości 100 metrów, został powstrzymany w odległości zaledwie kilku metrów od murów muzeum w Olimpii. Bitwa o starożytną Olimpię została wygrana - powiedział rzecznik greckiej straży pożarnej Nikos Diamandis.
Według oceny rzecznika, pożary w niedzielę obejmowały ponad połowę terytorium kraju. To bezprecedensowa tragedia - powiedział Diamandis.
Greckie Ministerstwo Porządku Publicznego ogłosiło w niedzielę, że wypłaci od 100 tys. do 1 mln euro nagrody każdemu, kto dostarczy informacji, które przyczynią się do ujęcia podpalaczy lasów. Według nieoficjalnych informacji zatrzymano już kilku podejrzanych. Od soboty w całym kraju obowiązuje stan wyjątkowy.
W szalejących od piątku pożarach, powstałych według władz głównie wskutek podpaleń, spłonęło ponad 500 domów, magazynów i budynków przedsiębiorstw oraz dziesiątki tysięcy hektarów lasów.