Grali mecz. Nagle rozległa się potężna eksplozja
Rosyjskie drony ponownie zaatakowały ukraińskie miasta, w tym Charków. Prezydent Wołodymyr Zełenski opublikował nagranie, na którym widać moment ataku podczas meczu piłkarskiego.
"Zwykłe miasta ukraińskie: Charków, Sumy, Dniepr. Zwykłe życie i rosyjskie ataki, które nigdy nie powinny się zdarzyć" - napisał w środę późnym wieczorem w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy.
Zamieścił nagranie na którym widać mecz piłkarski nagle przerwany rosyjskim atakiem. Zawodnicy w pośpiechu uciekają z boiska, rozlega się głośna eksplozja, jeden z piłkarzy rzuca się na ziemię.
Zełenski przypomniał skąd Rosjanie mają drony używane do ataków na ukraińskie miasta.
"Na Ukrainie codziennie dochodzi do masowych ataków dronów uderzeniowych, z których większość to "szahedy". To Iran nauczył Rosję, jak produkować takie drony szturmowe" - podkreśla Wołodymyr Zełenski we wpisie w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump doprowadzi do pokoju? "Skupia się na sprawach drugorzędnych"
Dodał, że w środę kilkanaście dronów zaatakowało Charków, jedno z największych miast na Ukrainie. Portal Ukraińska Pravda poinformował później, że wojska rosyjskie w środę wieczorem przeprowadziły ataki dronów na Charków oraz wieś Złoczów, powodując szkody w infrastrukturze cywilnej. W Charkowie rannych zostało 9 osób, a w Złoczowie 8.
"Żaden kraj nie powinien przez to przechodzić. I na tym tle zdecydowanie niewłaściwe i bezużyteczne jest mówienie o łagodzeniu presji na Rosję, znoszeniu sankcji itd. Rosja zabija każdego dnia i przedłuża tę wojnę. Amerykańska propozycja bezwarunkowego zawieszenia broni leży na stole już od pół miesiąca. Trzeba wywierać presję na Rosję, aby ratować ludzkie życie, a dyplomacja działała szybciej i pełniej. Bez nacisku na Rosję nie będzie żadnych rezultatów" - podsumował Wołodymyr Zełenski.
Źródło: X, Ukraińska Pravda