Grafiki Francisco Goi w Poznaniu
Blisko sto grafik Francisco Goi z dwóch cykli -
"Przysłowia-Szaleństwa" i "Kaprysy" - można oglądać do 13 marca w
Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Grafiki pochodzą ze zbiorów
Muzeum Narodowego w Krakowie.
Grafiki Goi należą, obok rycin Duerera i Rembrandta, do największych osiągnięć w historii grafiki europejskiej i zainspirowały wiele współczesnych prądów artystycznych - powiedziała dziennikarzom kurator wystawy z Muzeum Narodowego w Krakowie Lucyna Lencznarowicz.
Każdy z 98 rysunków opatrzony jest oryginalnym komentarzem autora, który - szczególnie w przypadku prac z cyklu "Przysłowia- Szaleństwa" - sprowadza się bardziej do aluzji niż opisu tego, co przedstawiają dzieła.
"Kaprysy" to najwcześniejsza i do dzisiaj wywołująca wiele sprzecznych interpretacji seria osiemdziesięciu rycin, która ukazała się jeszcze za życia artysty w 1799 roku. Stanowi ona, przenikniętą duchem oświeceniowego racjonalizmu, satyrę na ustrój społeczny i polityczny Hiszpanii.
"Przysłowia-Szaleństwa" to seria osiemnastu rycin powstała prawdopodobnie w latach 1815-1816, znana jest jako cykl obrazujący "szaleństwa ludzkie".
Francisco de Goya y Lucientes (1746-1828), hiszpański malarz i grafik, uważany jest powszechnie za najważniejszego twórcę schyłku XVIII i początku XIX wieku. Od roku 1786 był malarzem królewskim kolejnych panujących, ale sympatyzował z kręgami postępowych liberałów, głoszących idee Oświecenia. Największą sławę, pieniądze i uznanie przyniosły mu liczne portrety, w których uwidocznił się wyraźny wpływ Velazqueza i współczesnych portrecistów angielskich.
Ciężka choroba przebyta w 1793 roku i utrata słuchu w jej następstwie odsunęły go od świata i wpłynęły na fantastyczno- demoniczną tematykę późniejszych dzieł.
Ze względów konserwatorskich, ryciny grafik Goi pokazywane są rzadko. Optymalny czas trwania ekspozycji to 6 tygodni. Ostatni raz grafiki te były pokazywane dwa lata temu w Legnicy. W Poznaniu wystawę będzie można oglądać do 13 marca.