Gowin: wielu w PO w przeszłości łamało dyscyplinę i ich nie wyrzucano
Wielu posłów w przeszłości łamało dyscyplinę klubową i jakoś żadnego z tego powodu nie wyrzucono z PO - tak Jarosław Gowin nawiązał do ostrych reakcji w PO na to, że razem z dwoma innymi posłami złamał dyscyplinę w głosowaniu ws. zawieszenia progu ostrożnościowego.
29.07.2013 17:05
- Złamaliśmy dyscyplinę partyjną i mam świadomość, że z tego tytułu mogą, a nawet powinny spotkać nas konsekwencje, ale przypomnę, że wielu posłów wielokrotnie w przeszłości łamało dyscyplinę klubową i jakoś żadnego posła Platformy z tego powodu nie wyrzucono. Moim zdaniem, to dowód na grę nie fair ze strony otoczenia premiera - powiedział Gowin.
Gowin razem z Jackiem Żalkiem i Johnem Godsonem wstrzymał się w miniony piątek od głosu ws. rządowego projektu dot. zawieszenia progu ostrożnościowego.
W reakcji na to premier Donald Tusk powiedział, że ewentualne kary dla Gowina, Żalka i Godsona powinny zapaść dopiero po zakończeniu wyborów na szefa PO. Wybory, w których startują Tusk i Gowin, mają się zakończyć do 23 sierpnia.
- Wielu posłów PO bardzo by chciało - i słusznie, rozumiem ich - aby posłowie Gowin, Godson i Żalek nie byli już w klubie Platformy, ze względu na tego typu zachowania, szczególnie głosowanie przeciwko własnemu rządowi - podkreślił premier. Dodał jednak, że poprosił szefa klubu PO Rafała Grupińskiego oraz rzeczniczkę dyscypliny klubowej Iwonę Śledzińską-Katarasińską, aby przynajmniej na czas wyborów szefa PO wstrzymali się z karami dla tych posłów.
Tusk pytany, czy powinny być złożone wnioski o wykluczenie trzech posłów z partii, o czym mówił w czwartek wiceszef klubu PO Andrzej Biernat, powiedział: - Oczywiście zachowanie tych posłów jest nie do zaakceptowania, widać wyraźnie, że są zaangażowani już poza Platformą, nie mam co do tego wątpliwości. Chodzi o to, żeby zasady wyboru wewnątrz PO były zasadami równymi dla wszystkich i nie chciałbym, aby Gowin i jego współtowarzysze czuli się w jakikolwiek sposób ograniczeni w czasie kampanii wewnętrznej.
Szef klubu PO Rafał Grupiński zapowiedział, że będzie wnioskował pod koniec sierpnia o zawieszenie całej trójki w prawach członków klubu PO.