Gosiewski: w Polsce nie ma raportów o stanie zdrowia prezydenta
Zdaniem szefa klubu parlamentarnego PiS
Przemysława Gosiewskiego, w polskich realiach nie ma raportów o
stanie zdrowia prezydenta, tak samo jak nie ma raportów o zdrowiu
premiera, marszałka Sejmu czy prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Według polityka PiS, w Polsce te kwestie są ujawniane tylko wówczas, kiedy rzeczywiście jest zagrożenie życia i zdrowia.
Skoro nie ma w Polsce takiej praktyki, myślę, że tego typu ujawnianie, jednak bądź co bądź, sfery prywatnej, wówczas, kiedy nie ma żadnych przesłanek, które mogą wskazywać na zagrożenia, wydaje się być dosyć zabawne- powiedział szef klubu PiS na konferencji prasowej w Kielcach.
Tygodnik "Wprost" podał w niedzielę w swym internetowym wydaniu, że Kancelaria Prezydenta rozważa sporządzenie i upublicznienie raportu dotyczącego stanu zdrowia Lecha Kaczyńskiego. Wszystko po to - napisał "Wprost" - żeby przeciąć spekulacje na temat rzekomych schorzeń, na które ma cierpieć głowa państwa.
Radio ZET poinformowało, że informacjom tym zaprzeczyła szefowa prezydenckiej kancelarii Anna Fotyga, która stwierdziła, że w Polsce nie ma zwyczaju sporządzania informacji o stanie zdrowia prezydenta i nie ma powodu, by taki raport publikować właśnie teraz.
Gosiewski powiedział też, że nie ma sytuacji, w której osoby pełniące funkcje publiczne muszą stale, jak oświadczenia majątkowe, ujawniać informacje o swoim stanie zdrowia.
Według niego, jeżeli w Polsce miałyby się ukazywać raporty o zdrowiu polityków, to musiałyby one dotyczyć całej rzeszy osób, które są wybierane, bądź pełnią najwyższe funkcje, i wymagałoby to dalekiej zmiany procederu, który jest w naszym kraju.
Mając na uwadze różnego rodzaju doniesienia, to też taki raport powinien powstać o zdrowiu pana premiera Tuska - powiedział Gosiewski.
W marcu poseł PO Janusz Palikot stwierdził w radiu RMF FM, że powinien powstać raport o stanie zdrowia prezydenta Kaczyńskiego.
Poseł PO powiedział wtedy m.in, że skoro prezydent odpowiada za bezpieczeństwo narodowe, jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, to dziwi się, iż oczekiwanie, by stan zdrowia prezydenta był znany, jest traktowane jako "wybryk Palikota".
Według Gosiewskiego, jedyną osobą, która zapowiadała raport na temat zdrowia prezydenta, był właśnie Palikot. Ale nie wiem czy poważnie ktoś traktuje wypowiedzi pana posła Palikota- powiedział szef klubu PiS.