Gosiewski: trój- albo czwórporozumienie
Może uda się stworzyć czwórporozumienie, ale jest też możliwe
trójporozumienie z LPR albo z PSL - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Przemysław Gosiewski, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS, pytany o szanse na większościową koalicję.
05.05.2006 | aktual.: 05.05.2006 03:30
Sądzę, że w tym tygodniu nie będzie zasadniczego przełomu, bo część posłów jest na przedłużonych "wakacjach". Większe nadzieje pokładam w rozpoczynających się za parę dni posiedzeniach Sejmu. Teraz będziemy się jeszcze do nich przygotowywać, by poszły one jak najbardziej sprawnie - tłumaczy gazecie Gosiewski.
Zapytany, kto ma większe szanse na zasilenie koalicji - LPR czy PSL - szef klubu PiS stwierdził: oczywiście, nie ustajemy w tworzeniu większości o sile 270 mandatów. Jeśli chodzi o Ligę, to chyba przeszkody w rozmowach same się usunęły, gdy grupa posłów, która była represjonowana, utworzyła własne koło. Problem ten więc już nie staje na drodze do obecności LPR w koalicji.
Zdaniem Gosiewskiego, co prawda PSL mówi wejściu do rządu "nie", ale uchwała Rady Naczelnej ludowców była wymowna i podkreślała, że to "w danej chwili". (PAP)