Gosiewski: PO zachowuje się jak lis w kurniku
To jest tak jakby lis wpadł do kurnika i mówił: będę strzegł kur. Ta można ocenić politykę Platformy Obywatelskiej - powiedział w "Sygnałach dnia" Przemysław Gosiewski.
Jacek Karnowski: Panie premierze, a pomysł PSL „3 x P” realny? Koalicja PiS-PO-PSL?
Przemysław Gosiewski: Proszę pana, ja uważam, że każdy, kto jest obserwatorem sceny politycznej widzi agresję po stronie Platformy Obywatelskiej wobec rządu, to chyba ma mało nadziei, że PO zmieni swoje stanowisko i powróci do współpracy. Ja tę propozycję bardziej uważam, że pan Pawlak chciał ponownie zaistnieć w mediach, w związku z tym zgłosił tę propozycję, ale chyba ani jej nie uzgadniał z Platformą, ale na pewno też nie uzgadniał z PiS-em.
* PiS odpowiada na reklamówkę Platformy Obywatelskiej i w swojej reklamówce, jak informuje Dziennik, pokazuje zarobki Donalda Tuska – 23 tysiące miesięcznie za rok 2006. Uderzenie personalne.*
Proszę pana, tylko jeżeli my zostaliśmy brutalnie zaatakowani przez PO, no to pokazujemy, jaka jest prawda. No bo ja czasami jak widzę politykę Platformy Obywatelskiej, to zastanawiam się, dlaczego tak jest czynione, że prawda staje się fałszem, a fałsz staje się prawdą w tej polityce. To jest w ogóle jakby zaburzenie wszelkich wartości.
Ale to PiS głosił hasło solidarnego państwa.
Proszę pana, i my to realizujemy. Jeżeli pan zauważy, że w tym roku były 30% podwyżki w służbie zdrowia, już były, że było więcej pieniędzy na edukację, jeżeli mamy od przyszłego roku coroczną waloryzację rent i emerytur, to nie jest to wyraz solidarnego państwa? Jest. A ci, którzy po prostu proponowali bardzo ostre cięcia na przykład w systemie emerytalnym, bo Platforma (plan Rokity – odsyłam pana redaktora i państwa do analizy tego planu) teraz dzisiaj stają się obrońcami po prostu ludzi słabo zarabiających. To jest tak jakby lis wpadł do kurnika i mówił: będę strzegł kur. Ta można ocenić politykę Platformy Obywatelskiej.
* Ale czy pańskie zarobki w porównaniu z tymi zarobkami Donalda Tuska znacząco się różnią? Bo tam większość dochodów to są diety poselskie, pensja posła.*
Tak, ale ja uważam, że jeżeli dzisiaj właśnie Platforma Obywatelska jest reprezentantem politycznym najbogatszej części społeczeństwa, to trudno, żeby ona po prostu dzisiaj stawała w obronie tych ludzi, których tak naprawdę w swoich planach politycznych chce jeszcze bardziej pozbawić środków. Więc chodzi mi o zareagowanie na coś, co jest prezentacją ewidentnej nieprawdy. Tak było w różnych działaniach Platformy Obywatelskiej i na to jest w związku z tym przygotowana nasza odpowiedź.