PolskaGosiewski: na razie Samoobrona nie wejdzie do resortów siłowych

Gosiewski: na razie Samoobrona nie wejdzie do resortów siłowych

Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski
zapowiada, że na razie przedstawiciele Samoobrony nie wejdą do
resortów siłowych. Podkreślił jednak, że powrót do rozmów na ten
temat będzie możliwy za jakiś czas - pod warunkiem jednak, że
"koalicja okrzepnie", a koalicjanci PiS wysuną kandydatów
gwarantujących bezpieczeństwo państwa.

20.06.2006 | aktual.: 20.06.2006 16:47

Wicepremier Andrzej Lepper powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że Samoobrona chce mieć swoich przedstawicieli w resortach siłowych. Myślę, że po wakacjach ten proces powinien się bardzo poważnie zacząć w tych resortach - powiedział lider Samoobrony. Lepper zarzucił PiS, że "kluczowe stanowiska nie są konsultowane" z koalicjantami i zaznaczył, że Samoobrona nie będzie "kwiatkiem do kożucha", ani "maszynką do głosowania". Albo rządzimy w koalicji otwartej - powiedział - albo kończymy zabawę.

Sceptycyzmu Leppera w sprawie działania koalicji nie podziela prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według niego, koalicji PiS, Samoobrony i LPR "udało się załatwić kilka ważnych spraw". Kaczyński ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że "było to z korzyścią" także dla Andrzeja Leppera i "stworzyło jego nowy obraz".

My nie traktujemy Samoobrony jako "kwiatka do kożucha", traktujemy ją jako poważnego partnera - powiedział dziennikarzom w Sejmie Gosiewski.

Myślę, że pan Andrzej Lepper ma najlepszą wiedzę, że koalicja buduje pozycję Samoobrony, zerwanie koalicji spowodowałoby wznowienie etykiety mówiącej, że jest to partia, która nie jest w stanie współrządzić w Polsce - oświadczył. Według niego, Andrzej Lepper najlepiej wie, że udana koalicja może zapewnić udział (Samoobrony) w rządzie na kolejne cztery lata.

Gosiewski podkreślił też, że choć na razie wejście Samoobrony do resortów siłowych jest "nieaktualne", to za kilka miesięcy można powrócić do rozmowy na ten temat.

Mamy przyjęte pewne ustalenia z tą partią i z LPR i realizujemy je - zaznaczył szef klubu PiS. Jak mówił, dotyczą one również tego, że "na obecnym etapie" nie ma możliwości, aby przedstawiciele Samoobrony i LPR byli w resortach siłowych. Natomiast, jeżeli koalicja się umocni, to za jakiś czas możemy do tej sprawy wrócić - dodał.

Gosiewski podkreślił, że aby tak się stało, spełnione muszą być dwa warunki: stabilność koalicji oraz wysunięcie takich ludzi, którzy nie będą narażali bezpieczeństwa państwa. Gosiewski zaznaczył też, że pojawiający się w mediach ewentualni kandydaci do resortów siłowych nie mogliby tam pracować, bo albo mieli związek ze służbami specjalnymi PRL, albo z układami postkomunistycznymi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)