21-letni górnik zginął w kopalni węgla kamiennego "Wesoła" w Mysłowicach. O wydarzeniu poinformował dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.
Do wypadku doszło rano na głębokości ponad 600 metrów. Najprawdopodobniej mężczyznę przygniotły wagony transportujące węgiel. Specjalna komisja bada przyczyny wypadku.