Górnik, wojskowy, ksiądz - zatrzymania za treści pedofilskie
Policjanci w całym kraju przeszukali 91 domów, mieszkań i firm, zabezpieczyli serwery, komputery, dyski przenośne, karty pamięci i zatrzymali 78 osób, które są podejrzewane o rozpowszechnianie i udostępnianie pornografii dziecięcej w Internecie. To kolejna odsłona akcji "Typhon". Zatrzymani są przedstawicielami różnych grup społecznych i zawodów. Są wśród nich m.in. górnik, emerytowani wojskowi i ksiądz.
Akcję koordynowali w całej Polsce funkcjonariusze z centralnego zespołu do walki z handlem ludźmi i pornografią dziecięcą. To nie ostatnia tego typu realizacja.
Na trop przestępczych powiązań wpadli policjanci z Austrii, którzy monitorowali sieć w poszukiwaniu osób, które rozpowszechniały i udostępniały pornografię dziecięcą. To właśnie od nich, za pośrednictwem Europolu, dotarły do biura kryminalnego komendy głównej Policji informacje na temat użytkowników Internetu w Polsce, którzy mogli być zamieszani w ten proceder.
Policjanci z wydziału zaawansowanych technologii namierzyli ponad 100 internautów w kraju, którzy pobierali pliki z pornografią dziecięcą. Na tym etapie śledztwa funkcjonariusze Centralnego Zespołu dw. z Handlem Ludźmi i Pornografią Dziecięcą zorganizowali operację, która swoim zasięgiem objęła całą Polskę.
Do wszystkich komend wojewódzkich i komendy stołecznej zostały rozesłane dane na podstawie których wytypowano osoby, które mogły udostępniać i rozpowszechniać treści pedofilskie w Internecie. Datę akcji o kryptonimie "Typhon" wyznaczono na 17 lutego.
Kilka minut po 6.00 kilkuset policjantów z całej Polski weszło do 91 mieszkań, domów i firm. W trakcie przeszukań zabezpieczyli między innymi 2 serwery, 116 komputerów i jednostek centralnych, 43 dyski wymienne, ponad 5400 płyt CD i DVD, 19 pendrive'ów, dyskietki, telefony komórkowe, karty pamięci, odtwarzacze mp3, ponad 100 kaset VHS, aparat fotograficzny i 11 fotografii formatu A4 roznegliżowanych dziewczynek.
W sumie zatrzymano 78 osób. Nadal trwają czynności procesowe. Sprzęt komputerowy trafi w ręce biegłych z zakresu informatyki, którzy go przebadają pod kątem ujawnienia treści pedofilskich. To od ich opinii zależą ewentualne dalsze zarzuty. Za rozpowszechnianie, udostępnianie i przechowywanie pornografii z udziałem osoby małoletniej grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Przedstawiono już zarzuty 10 osobom za ściąganie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Kolejne 10 osób ma je usłyszeć w środę. Zatrzymani są przedstawicielami różnych grup społecznych i zawodów. Są wśród nich między innymi informatyk, kierownik kontroli w ZUS-ie, nauczyciel (doktor nauk humanistycznych), górnik, emerytowani wojskowi, specjalista ds. BHP i ksiądz.
Funkcjonariusze centralnego zespołu dw. z handlem ludźmi i pornografią dziecięcą biura kryminalnego KGP zapowiadają, że to nie ostatnia tego typu realizacja.