Górnicy Kopalni Budryk przygotowują się do świąt w kopalni

Zdaniem górników ich zarobki są nieadekwatne do nakładów pracy. Związkowcy podkreślają, że nie żądają najwyższych płac w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, ale średnich. Dodają, że w ich opinii we wszystkich kopalniach średnie wynagrodzenie powinno być jednakowe.

Protestujący, którzy zwołali specjalną konferencję prasową, podkreślają, że mimo dużej wydajności ich pracy, zarobki są znacznie niższe, niż w innych kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej, w skład której Budryk ma wejść w styczniu.

Nasze postulaty są jasne i znane zarządowi - mówią protestujący. Podkreślają, że konsekwentnie domagają się wzrostu płac do poziomu średniej zakładowej. Związkowcy zgodnie twierdzą, że będą protestować przez całe Boże Narodzenia. Na pytanie, czy chcą wracać do domu, odpowiadają gromkim "nie".

Na konferencji przedstawiono również dokumenty, które według protestujących świadczą o manipulowaniu zyskiem przez kierownictwo kopalni.