Górale pielgrzymowali na Jasną Górę
Ponad tysiąc pielgrzymów z Podhala dotarło, po dziewięciu dniach wędrówki, na Jasną Górę. Piesza Pielgrzymka Góralska odbyła się już po raz 23. Pątnicy weszli do Częstochowy w strojach regionalnych, przeważała młodzież.
Religijność z folklorem łączy się w góralskiej pielgrzymce - powiedział przewodnik jednej z grup ks. Leszek Mirek.
Na Jasną Górę przyszli ludzie z Bachledówki, Nowego Targu, Rabki i Orawy. Najmłodszy pątnik ma trzy lata, najstarszy - 76. Górale przeszli 250 km. Wszystkich przybyłych witał ze szczytu jasnogórskiego bp Jan Szkodoń z Krakowa.
Pielgrzymujemy do Maryi Częstochowskiej, by jej zanieść wszystko, co w naszych góralskich sercach gra. Zawierzyć wszystkie nasze troski, problemy i polecać siebie, rodziny bliskich i przyjaciół - powiedział paulin o. Marcin Mińczyński.
Tegorocznej pielgrzymce przyświecało hasło "Idźmy przez życie śladami Chrystusa". Kierownikiem pielgrzymki był paulin o. Ryszard Kowalski.
Ludzie powracają do tradycji. Nie tylko noszą stroje na występy, ale zaczynają chodzić w nich do kościoła na wszystkie święta liturgiczne - zauważył przewodnik grupy z Rabki Krzysztof Wójciak.
Te stroje to nasz szczególny ubiór i dziedzictwo. To tradycja kontynuowana jeszcze tylko w kilku regionach Polski. Dla górala jest wielkim zaszczytem ubrać się w strój góralski - powiedziała Maria Łapsa z Nowego Targu.
