Górale kontra chińskie buty
Pracownicy firmy obuwniczej Wojas z Nowego Targu protestowali w Brukseli przeciwko zalewowi rynku europejskiego tanim obuwiem z Chin.
Pikietę przed Parlamentem Europejskim zorganizowała Europejska Konfederacja Obuwnicza CEC zrzeszająca wytwórców butów z całej Europy.
18.06.2005 | aktual.: 18.06.2005 10:13
Oprócz 15 nowotarżan, wśród 500 protestujących znalazła się grupa 40 pracowników innych małopolskich zakładów obuwniczych. Domagali się działań zaporowych, chroniących rodzimych wytwórców przed zalewem tanich chińskich butów. Jeśli Komisja Europejska uzna ich racje, wdrożone zostanie postępowanie antydumpingowe. Według Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego, najlepszym sposobem będzie wprowadzenie podwyżki ceł, lub limitu na import.
My przede wszystkim bronimy swoich miejsc pracy - mówi Piotr Kołodziej - wiceprezes Wojasa. - W naszym zakładzie pracuje 900 osób. Łatwo sobie wyobrazić co stanie się tymi ludźmi, jeżeli nie zostanie zatrzymany import tanich butów z Chin - zaznacza.
(SLOW) (Polskapresse)