Gorąca kąpiel w Bukowinie Tatrzańskiej
Za kilka dni w Bukowinie Tatrzańskiej
rozpocznie się budowa miasteczka wodnego wykorzystującego źródła
termalne. Ośrodek ma być oddany do użytku najdalej za dwa lata -
zapowiada "Gazeta Krakowska".
W projekcie kompleksu znalazło się 12 basenów, połowa z nich pod gołym niebem. Woda będzie pochodziła z naturalnych ciepłych źródeł. Temperatura, w zależności od pory roku, wahać się powinna od 27 stopni Celsjusza latem do 36 zimą.
W basenach zewnętrznych będzie można kąpać się nawet wtedy, kiedy obok zalegać będzie śnieg - tłumaczy Piotr Kuchta, prezes spółki Bukowiańskie Towarzystwo Geotermalne, prywatnego inwestora budującego termy. Obiekt ma być wyposażony w zjeżdżalnie, sauny, wodne leżanki do masażu i w wiele sprzętów służących do odnowy biologicznej.
Koszt inwestycji oszacowano na 50 mln zł, z czego większość stanowią pieniądze pożyczone z banków. Według optymistycznej wersji inwestorów kompleks będzie gotowy na święta Bożego Narodzenia 2008 roku. Pesymistyczna zakłada przesunięcie otwarcia na wiosnę 2009 r. (PAP)