Od początku listopada ośrodek jest nieczynny, trwają tam prace, które trzeba wykonać przed sezonem, między innymi równanie tras narciarskich, badania techniczne wyciągów i sprzętu naśnieżającego, którego w tym roku ma być jeszcze więcej. Ośrodek kupił dodatkowe dwie armatki do naśnieżania i dwanaście lanc. Na przyjęcie zimy "górka" ma być już przygotowana na początku grudnia.