"Góra grosza" dla domów dziecka
W szkołach w całej Polsce
ruszyła po raz czwarty akcja "Góra grosza". Organizator akcji -
Towarzystwo "Nasz dom" - chce przeznaczyć zebrane przez pięć dni
monety m.in. na dofinansowanie istniejących i tworzenie nowych
rodzinnych domów dziecka oraz programy terapeutyczne dla
osieroconych dzieci.
Zbiórkę pieniędzy - monet od 1 do 50 gr - prowadzą samorządy szkolne pod opieką nauczycieli. Zebrane pieniądze zostaną przewiezione do Łodzi, gdzie 15 listopada odbędzie się wielki finał akcji.
"Pośrednim celem naszej akcji jest uświadomienie dzieciom i młodzieży, że nawet grosz lub kilka groszy może być wielką pomocą we wspólnym przedsięwzięciu na rzecz dzieci osamotnionych i osieroconych"- powiedział przewodniczący Towarzystwa "Nasz dom" Tomasz Polkowski.
Dodał, że w Polsce funkcjonuje 179 rodzinnych domów dziecka, w których przebywa około 1400 dzieci. W porównaniu z 62 tysiącami dzieci, które przebywają w innych instytucjach opiekuńczych, to niewiele. Tymczasem właśnie rodzinne domy dziecka mogą zapewnić osieroconym najlepszą opiekę. Według Polkowskiego, jedną z przyczyn małej liczby takich placówek jest scentralizowany system ich finansowania.
W trzech poprzednich edycjach akcji "Góra grosza" zebrano ponad 300 ton monet, których wartość wyniosła ponad trzy miliony złotych.
Szkoły, które zbiorą najwięcej pieniędzy (w przeliczeniu na jednego ucznia) w Polsce oraz w poszczególnych województwach, zostaną wyróżnione nagrodami. W zeszłym roku najwięcej zebrali uczniowie niewielkiej szkoły w Klewie, w gminie Żarnów, w woj. łódzkim - ponad 30 złotych na jednego ucznia.
Patronat nad akcją objęła minister edukacji narodowej i sportu Krystyna Łybacka.