PolskaGOPR alarmuje: za mało pieniędzy na przyszły rok

GOPR alarmuje: za mało pieniędzy na przyszły rok

Środki rządowe mogą nie wystarczyć na utrzymanie w przyszłym roku na wysokim poziomie akcji ratowniczych - alarmuje Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od nowego roku GOPR ma otrzymać z budżetu państwa na swoją działalność ponad 6 mln złotych. To podobna kwota, jak w roku bieżącym. Tymczasem na utrzymanie działalności organizacji jest potrzebne dwa razy tyle. - 50 procent kwoty musimy zdobyć we własnym zakresie - tłumaczy Jacek Dębicki, naczelnik zarządu głównego GOPR.

Grzegorz Chudzik, naczelnik Bieszczadzkiej Grupy GOPR obawia się, że może zabraknąć pieniędzy miedzy innymi na modernizację stacji ratunkowych, czy specjalistycznego sprzętu. - Sprzęt eksploatuje się bardzo szybko i ulega awariom i nie będzie nas stać na jego naprawę - dodaje Grzegorz Chudzik.

Mariusz Zaród, naczelnik podhalańskiej grupy GOPR tłumaczy, że o sponsorów w dobie kryzysu jest coraz trudniej. Może nie wystarczyć nie tylko na dobry sprzęt, ale na przykład na paliwo.

Według obowiązującej ustawy o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach, akcje finansowane są w ramach dotacji celowych przyznawanych z części budżetu państwa przez resort MSW oraz między innymi z dotacji przydzielanych przez jednostki samorządu terytorialnego i sponsorów.

GOPR skupia stu ratowników zawodowych i ponad 1300 ratowników ochotników.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)