Gołe piersi jako tło dla premiera?
W sali konferencyjnej włoskiego premiera Silvio Berlusconiego zasłonięto fresk z nagą kobietą służący za tło dla jego wystąpień. Specjaliści od wizerunku szefa włoskiego rządu zapewniają, że gołe piersi na fresku w rzymskiej sali przysłonięto w interesie obywateli i nie ma mowy o cenzurze.
03.08.2008 19:48
Gołe piersi tuż za głową premiera można było oglądać od maja tego roku. Zniknęły dlatego, by nie drażnić widzów konferencji prasowych z udziałem szefa rządu i jego ministrów.
Po powrocie do władzy Berlusconi osobiście wybrał tło dla swoich występów. Jest to znane płótno Giambattisty Tiepolo pod tytułem „Prawda zdemaskowana przez czas". Alegorią prawdy jest półnaga kobieta, trzymająca w prawej dłoni lustro, a w lewej krąg słoneczny. Wybór premiera powitany został z pewną ironią, jako zapowiedź, że w czasie spotkań z dziennikarzami mówić będzie wyłącznie prawdę. Zdaniem niektórych była ona jednak zbyt roznegliżowana nawet jak na początek XXI wieku.
Sytuacja w Palazzo Chigi - siedzibie włoskiego rządu, ma głośny precedens. Po Soborze Trydenckim przykryto nagość większości postaci słynnego Sądu Ostatecznego Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie.