Trwa ładowanie...
d42sa9s
19-05-2005 05:55

Gołe brzuchy, kolczyki, dekolty i mini

"Lubię rozmawiać z uczennicą, a nie z jej
gołym brzuchem, w którym błyszczy kolczyk. W dowcipny sposób
zwracam jej wtedy uwagę" - mówi "Głosowi Wielkopolskiemu" Ewa
Marzantowicz, nauczyciel matematyki. "Chciałabym, aby do szkół
wróciły szkolne mundurki. One wcale nie muszą być szare i smutne.
W wielu szkołach uczniowie noszą czerwone podkolanówki, spodnie i
spódnice w kraty, gustowne żakiety".

d42sa9s
d42sa9s

Gabriela Walkowiak jest dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 65. Z dziećmi pracuje od wielu lat. Widzę ogromne różnice w stylu ubierania się uczniów. Dziś dzieci chodzą najczęściej ubrane na sportowo. Chętnie noszą dresy, bawełniane, kolorowe koszulki - opowiada. To jest bardzo praktyczny strój. Uważam, że era szkolnym mundurków bezpowrotnie minęła - twierdzi na łamach gazety.

Gołe pępki, kuse topy (czyli krótkie bluzeczki najczęściej na naramkach), dekolty i obcasy - taka moda panuje w szkołach ponadgimnazjalnych. Kiedyś kazałem jednej uczennicy zakryć roznegliżowaną część ciała i wytłumaczyłem jej, że chodzi mi tylko o to, by się nie przeziębiła - opowiada Wiktor Kania, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego nr XX. W takich przypadkach zawsze wskazuję na kwestie zdrowotne.

Przecież każdy uczeń jest wizytówką swojej szkoły. Strój nie powinien rozpraszać, ani przeszkadzać innym w nauce. Uważam więc, że skoro zachwycamy się angielskim systemem edukacyjnym, to powinnyśmy go przejąć w całości. W Wielkiej Brytanii uczeń utożsamia się ze szkołą, dowodem na to jest między innymi strój: biała bluzka, krawat, marynarka. Wszystko jest schludne. Tego brakuje mi w polskiej szkole- mówi "Głosowi Wielkopolskiemu" wicekurator Stanisław Sikorski. (PAP)

d42sa9s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d42sa9s
Więcej tematów