Gołąb na maturze w Szczecinie. Przyjechała straż pożarna
Niecodzienna sytuacja tuż przed egzaminem w I Liceum Ogólnokształcącym w Szczecinie. Rozpoczęcie matury z języka polskiego opóźniło się z powodu... gołębia, który pojawił się w szkolnej auli i nie chciał z niej wyfrunąć. Na miejsce trzeba było wzywać straż pożarną.
04.05.2023 | aktual.: 04.05.2023 14:31
"Matury 2023 rozpoczęte bez żadnych przeszkód. Wyniki matur próbnych pokazały, że jesteście dobrze przygotowani - dacie radę! Wszystkim maturzystom życzę powodzenia" - napisał na Twitterze minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Kiedy minister składał swoje życzenia przed godziną 10, maturzyści z I LO w Szczecinie prawdopodobnie już pisali swój egzamin. Jednak kilkadziesiąt minut wcześniej, zamiast punktualnie o godzinie 9 rozpocząć maturę z języka polskiego, musieli śledzić interwencję strażaków. Bo w auli, gdzie zaplanowano egzamin, pojawił się nieproszony gość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak relacjonuje "Głos Szczeciński", gołąb został zauważony na gzymsie w auli I LO. Początkowo pracownicy szkoły próbowali go usunąć sami, ale ptak nie dawał się przekonać. Dlatego na miejsce wezwano straż pożarną. "Chodziło o to, żeby gołąb nie rozpraszał maturzystów podczas egzaminu" - czytamy w serwisie GS24.pl.
Ostatecznie gołębia schwytali i następnie wypuścili na zewnątrz strażacy. Na szczęście opóźnienie nie było duże. Maturzyści, którzy zdawali egzamin w auli, rozpoczęli jego pisanie kilkanaście minut później, niż powinni.
A z czym musieli dziś zmierzyć się maturzyści? "Człowiek - istota pełna sprzeczności" i "Co sprawia, że człowiek staje się dla drugiego człowieka bohaterem" - takie do wyboru były, według maturzystów z liceów, tematy rozprawki na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym.
Czytaj więcej:
Źródło: "Głos Szczeciński"