"Głównym problemem Ukrainy jest brutalna walka polityczna"
Roztropności, ograniczenia partykularnych interesów i zakończenia bezlitosnej walki politycznej. Tego z okazji siedemnastej rocznicy uzyskania niepodległości życzy ukraińskim władzom znawczyni tego kraju - Bogumiła Berdychowska.
Sytuacja na Ukrainie jest skomplikowana. Trwa parlamentarny pat. Ośrodek rządowy Julii Tymoszenko rywalizuje o władzę z obozem prezydenta Wiktora Juszczenki. Bogumiła Berdychowska z Narodowego Centrum Kultury w Warszawie wyjaśnia, że głównym problemem Ukrainy jest brutalna walka o fotel głowy państwa. Wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się pod koniec 2009 roku.
Przez siedemnaście lat Ukraińcy rozstawali się ze Związkiem Radzieckim. Jaka będzie Ukraina za kolejne siedemnaście lat? Andrzej Szeptycki z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych ma nadzieję, że Ukraina będzie miała stabilny rząd, stanie się członkiem NATO oraz otrzyma szansę wstąpienia do Unii Europejskiej. Szeptycki liczy także na opuszczenie Krymu przez rosyjską Flotę Czarnomorską.
Najbliższe miesiące będą nad Dnieprem okresem przygotowań do kampanii prezydenckiej. Sondaże opinii publicznej wskazują na zwycięstwo Julii Tymoszenko.