PolskaGłówne przepisy nowelizacji ustawy o TK niezgodne z konstytucją. Ekspert: to orzeczenie powinno zamknąć spór

Główne przepisy nowelizacji ustawy o TK niezgodne z konstytucją. Ekspert: to orzeczenie powinno zamknąć spór

• Główne przepisy nowelizacji o TK są niezgodne z konstytucją - orzekł Trybunał
• W ocenie konstytucjonalisty orzeczenie powinno zamknąć spór o TK
• Premier nie zamierza opublikować środowego orzeczenia
• Krzywoń: to niebezpieczny precedens

Główne przepisy nowelizacji ustawy o TK niezgodne z konstytucją. Ekspert: to orzeczenie powinno zamknąć spór
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Michał Fabisiak

09.03.2016 | aktual.: 09.03.2016 16:31

Nowelizacja ustawy o TK jest niezgodna z zasadą poprawnej legislacji wynikającą z konstytucji - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Sędziowie zakwestionowali kilkanaście przepisów, m.in. przepis dający prezydentowi i ministrowi sprawiedliwości prawo do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego. TK zakwestionował również przepis o podejmowaniu uchwał przez Zgromadzenie Ogólne TK większością 2/3 głosów. Czy dzisiejsza decyzja Trybunału zlikwiduje obecny pat konstytucyjny?

- To orzeczenie powinno zamknąć spór. Trybunał odzyskał zdolność do orzekania. TK będzie teraz działał według przepisów sprzed nowelizacji - mówi Wirtualnej Polsce konstytucjonalista Adam Krzywoń. W ocenie eksperta do pełnego zażegnania sporu o TK brakuje decyzji prezydenta o zaprzysiężeniu trzech sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji.

- Mamy interpretacje ustawy, która wskazuje, że prezydent powinien odebrać ślubowanie od tych sędziów. Gdyby tak się stało, mielibyśmy 15 członków TK i osiągnęlibyśmy stan równowagi - ocenia Krzywoń. I przypomina, że w tym roku wygasną mandaty kolejnych sędziów, w związku z czym Sejm obecnej kadencji również będzie miał możliwość zrealizowania swojej "funkcji kreacyjnej".

Tymczasem premier Beata Szydło jeszcze przed wydaniem orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nowelizacji ustawy o TK zapowiedziała, że nie zostanie ono opublikowane w Dzienniku Ustaw. Szefowa rządu tłumaczy, że gdyby tak postąpiła, to złamałaby konstytucję. "Komunikat, który przedstawią wybrani sędziowie Trybunału Konstytucyjnego nie będzie orzeczeniem w myśl obowiązującego prawa" - oświadczyła Szydło.

- Prezes Rady Ministrów, który jest organem upoważnionym do technicznego wydawania Dziennika Ustaw, nie powinien oceniać, co jest orzeczeniem, a co nie. O tym decyduje Trybunał Konstytucyjny. Jeśli TK uznaje, że wydaje orzeczenie, to Kancelaria Prezesa Rady Ministrów powinna je opublikować - tłumaczy konstytucjonalista. W ocenie Krzywonia takie postępowanie tworzy niebezpieczny precedens.

- Załóżmy, że Trybunał orzeknie o niezgodności z konstytucją ustawy wprowadzającej jakiś podatek. I co wtedy? Premier powie, że decyzja ta jest jej nie na rękę ze względu na budżet, więc jej nie ogłosi? Do takich sytuacji nie powinno dochodzić - wyjaśnia Krzywoń.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (414)