"Główną wadą ustawy lustracyjnej jest jej niewykonalność"
Zbigniew Romaszewski z Prawa i Sprawiedliwości krytykuje przyjętą przez Sejm nowelizację ustawy lustracyjnej. Senator podkreślił, że poprawki Senatu niczego nie zmieniły w złym sejmowym projekcie. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia wyjaśnił, że główną wadą ustawy jest jej niewykonalność.
19.10.2006 | aktual.: 19.10.2006 09:07
Tłumaczy, że parlamentarzyści nie ustalili, ile osób ma podlegać weryfikacji. Według senatora Romaszewskiego jest to około czterystu tysięcy osób. Tymczasem IPN przyznaje, że jest w stanie weryfikować rocznie 40-50 tysięcy zaświadczeń. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że zgodnie z nowymi przepisami już za 2 lata do objęcia każdej funkcji publicznej będzie potrzebne zaświadczenia z IPN-u. Zbigniew Romaszewski wskazał, że ten wymóg będzie zatem niemożliwy do zrealizowania.
W kwestii instytucji osobowego źródła informacji, czyli tak zwanego OZI, senator PiS podkreślił, że osoby znajdujące się w tej kategorii nigdy nie były zagrożone wyrzuceniem z pracy. Tłumaczy, że tryb postępowania, który znalazł się w nowelizacji, obowiązywał już od dawna. Dodał jednak, że nikt z niego nie korzystał, bo dochodzenie swych racji przed sądem cywilnym trwałoby zbyt długo i to sprawia, że cała ta procedura staje się niefunkcjonalna.
Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia jest zdania, że prezydent powinien odrzucić ustawę nowelizującą przepisy lustracyjne. Z kolei parlament, korzystając z dotychczasowych doświadczeń, powinien stworzyć całkiem nowe przepisy.
Odnosząc się do kwestii księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, któremu krakowska kuria zakazała publicznych wypowiedzi na temat lustracji duchownych, senator Romaszewski skrytykował tę decyzję oraz ostre słowa prymasa Polski. Podkreślił, że kościół i tak będzie musiał zmierzyć się z trudną kwestią współpracy księży z SB. Dodał, że przykre jest, iż ludzie, którzy byli agentami nie muszą się tłumaczyć, a musi robić to człowiek, który chce dotrzeć do prawdy.