Głośne nazwisko w PO. Powrócił do partii po 17 latach
Jacek Karnowski ponownie dołączył do Platformy Obywatelskiej. Były prezydent Sopotu wystąpił z PO 17 lat temu. W czwartek przystąpienie do Platformy ogłosił również Roman Giertych.
Co musisz wiedzieć?
- Jacek Karnowski po 17 latach wrócił do Platformy Obywatelskiej. Zapewnił, że w pełni identyfikuje się z programem rządu.
- Karnowski wystąpił z PO po przedstawieniu mu zarzutów korupcyjnych w związku z tzw. aferą sopocką. Polityk ostatecznie został uniewinniony.
- Były prezydent Sopotu jest obecnie wiceministrem funduszy i polityki regionalnej.
- Byłem przy narodzinach PO, gdzie mam mnóstwo przyjaciół. Kiedy miałem zarzuty, zrezygnowałem (z członkostwa w partii - red.) 17 lat temu. Takie są standardy w demokratycznych partiach - oświadczył w czwartek Karnowski.
Polityk od roku jest wiceministrem funduszy i polityki regionalnej. Przypomniał, że po wejściu do Sejmu należy do klubu parlamentarnego KO. Zapewnił, że w pełni identyfikuje się z programem rządu. - Musimy iść do przodu - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: wspólne cechy PiS-u i Konfederacji. Socjolog wskazał
Afera sopocka
Jacek Karnowski przez 25 lat był prezydentem Sopotu. Był też jednym ze współzałożycieli Platformy Obywatelskiej na Pomorzu.
Z PO rozstał się po ujawnieniu w 2008 r. tzw. afery sopockiej z zarzutami o charakterze korupcyjnym. Trójmiejski biznesmen i członek PO, Sławomir Julke, twierdził, że prezydent Sopotu zażądał od niego łapówki w postaci dwóch mieszkań. Zdaniem przedsiębiorcy miała to być cena za pomoc prezydenta w podjęciu przychylnej dla biznesmena decyzji o dobudowaniu piętra na jednej z sopockich kamienic.
Po latach Karnowski został prawomocnie uniewinniony przez sąd z części zarzutów, inne zarzuty umorzyła sama prokuratura.
Informację o wstąpieniu Karnowskiego do PO jako pierwszy podał Onet.
Kolejny członek PO. Giertych wstąpił do partii Tuska
W czwartek szeregi PO zasilił również Roman Giertych. "Wstępuję do Platformy Obywatelskiej. Wczoraj ogłosiłem to na klubie i chciałem podziękować koleżankom i kolegom za miłe przyjęcie mojej deklaracji brawami" - oświadczył polityk.
- Mam nadzieję, że wniosę nie tylko lekki odcień konserwatyzmu, ale również pewien entuzjazm, dynamikę w rozwijanie tej partii, tak, aby stanowiła ona trzon, na którym może oprzeć się polska demokracja - dodał Giertych.