Głogów: dramat nastoletniej dziewczynki. Trzy lata była molestowana przez ojca
Do sądu w Legnicy (woj. dolnośląskie) wpłynął akt oskarżenia w sprawie 36-letniego mężczyzny, który przez trzy lata molestował seksualnie swoją małoletnią córkę. Za kratkami może spędzić 15 lat.
Prokurator Rejonowy w Głogowie na Dolnym Śląsku skierował do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu mężczyźnie, który od 2012 do stycznia 2015 r. molestował seksualnie swoją małoletnią córkę, która w efekcie uciekła z domu. Za popełnione czyny grozi mu do 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Dramat 12-letniej wówczas dziewczynki rozpoczął się w 2012 r.
- Ojciec zaczął dopuszczać się wobec córki molestowania, kiedy zaprzestał pożycia seksualnego ze swoją ciężko chorą małżonką. Pierwsze czynności seksualne wobec małoletniej polegały głównie na dotykaniu. Jeszcze w 2012 r. mężczyzna owdowiał, jednak niedługo po tym związał się z nową partnerką i przeprowadził się z córką do mieszkania kobiety w okolicach Głogowa, które zajmowała ona wraz ze swoimi małoletnimi dziećmi – mówi Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Po przeprowadzce sytuacja nieco zmieniła się, jednak gdy w listopadzie 2013 r. konkubina mężczyzny wyjechała i dzieci znalazły się pod jego opieką, pewnego wieczoru zmusił on swoją córkę do przyjścia do jego sypialni i pod groźbą gwałtu doprowadził do obcowania płciowego i tzw. innych czynności seksualnych.
- Po tym zdarzeniu oskarżony jeszcze wielokrotnie próbował molestować córkę, jednak ta zaczęła reagować krzykiem, co sprawiło, że mężczyzna odstępował od dalszych tego typu zachowań. Jednak po ponownej przeprowadzce do Głogowa, ojciec często kierował wobec dziewczynki nieprzyzwoite komentarze o podtekście seksualnym – dodaje Łukasiewicz.
W styczniu 2015 r. podczas spotkania z koleżanką 15-latka zwierzyła się z zachowań ojca wobec niej. Tego dnia nie zdecydowała się już na powrót do domu. O powodach ucieczki powiedziała również policjantom, którzy zajmowali się jej szukaniem. Sąd Rejonowy w Głogowie zdecydował o umieszczeniu dziewczyny w pogotowiu opiekuńczym w Legnicy, a 5 lutego 2015 r. zatrzymano jej ojca. Usłyszał zarzuty doprowadzenia małoletniej córki do obcowania płciowego i został aresztowany tymczasowo.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a jego wyjaśnienia pozostają w sprzeczności z logicznymi i spójnymi zeznaniami pokrzywdzonej oraz świadków. Biegły seksuolog orzekł, że niewłaściwe zachowania oskarżonego wobec córki miały charakter czynności pedofilnych zastępczych, jednak nie zwalnia go to od odpowiadania przed sądem i wzięcia udziału w postępowaniu – tłumaczy Liliana Łukasiewicz.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .