PolskaGłodują żeby poznać kodeks postępowania cywilnego

Głodują żeby poznać kodeks postępowania cywilnego

Głodujący pracownicy szpitala w Starachowicach
oczekują od ministra zdrowia jednoznacznej wykładni zmieniających
się przepisów Kodeksu postępowania cywilnego.

02.02.2005 | aktual.: 02.02.2005 13:24

Obawy związkowców dotyczą wchodzącej w życie 5 lutego nowelizacji art. 890 par. 2 Kodeksu postępowania cywilnego (kpc), która pozwoli w zakładach objętych egzekucją komorniczą jedynie na trzymiesięczną wypłatę minimalnego wynagrodzenia za pracę i to wyłącznie za zezwoleniem sądu. Przepis dotyczyć będzie przedsiębiorstw. Związkowcy twierdzą, że z dotychczasowych opinii prawnych resortu zdrowia wynikało, że przepis ten może mieć zastosowanie do szpitali powiatowych.

Minister zdrowia Marek Balicki poinformował w środę, że 75% środków, które otrzymują szpitale z Narodowego Funduszu Zdrowia, nie podlega egzekucjom komornika. Jest to wspólne stanowisko resortów zdrowia i sprawiedliwości w sprawie nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego.

Zgodnie z art.831 par. 1 pkt 4 Kodeksu postępowania cywilnego, nie podlegają egzekucji (powyżej 25 proc.) wierzytelności od państwowych jednostek organizacyjnych, czyli także Narodowego Funduszu Zdrowia.

"Głodówka trwać będzie, dopóki nie dostaniemy od pana jednoznacznej wykładni prawnej art. 890 par. 2 kpc. (...) Jaką moc wiążącą będzie miała ta wykładnia w praktyce? Czekamy na pomoc w rozwiązaniu problemu" - napisali protestujący w piśmie do ministra.

Głodujący pytają ministra, kiedy do starachowickiego szpitala przyjadą eksperci z pomocą prawną i merytoryczną w przygotowaniu planu restrukturyzacji (pomoc taką obiecał Balicki) oraz kiedy szpital może otrzymać pomoc finansową. Podkreślają, że nie dopuszczają wprowadzenia projektu ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej, gdyż według nich "projekt jest wbrew konstytucji, zdrowemu rozsądkowi i nieludzki".

We wtorek późnym wieczorem do głodujących przyjechał przedstawiciel ministerstwa. Trwające do późnych godzin nocnych rozmowy nie przyniosły rezultatu - poinformowała rzeczniczka Porozumienia Międzyzwiązkowego, Aleksandra Markowska.

Środa jest siódmym dniem głodówki, w której uczestniczy ośmioro pracowników lecznicy. Głodujący czują się w miarę dobrze - dodała rzeczniczka.

W środę odbywa się nadzwyczajna sesja rady powiatu starachowickiego poświęcona programowi restrukturyzacji szpitala.

Starachowicki szpital jest zadłużony na około 40 mln zł. Komornik zajął w placówce sprzęt o wartości 8 mln zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)