Gliwice. Tragiczny wypadek na Śląsku. Wojewoda: trudno się z tego otrząsnąć

- Składam ogromne kondolencje rodzinom ofiar - powiedział podczas niedzielnej konferencji prasowej wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Zwołana została po wypadku, do którego doszło w sobotę wieczorem na drodze krajowej nr 88. - Nie pamiętam takiego drugiego wypadku drogowego, w którym z jednego pojazdu śmierć poniosło aż 9 podróżujących - dodał.

- Trudno się otrząsnąć z tego, co działo się na miejscu. Byłem tam. To co zastałem, było trudne do emocjonalnego przeżycia - wyznał wojewoda.

Wojewoda potwierdził też pochodzenie ofiar wypadku - 7 osób to mieszkańcy województwa podkarpackiego, ósma to mieszkaniec Lubuskiego, a dziewiątą jest obywatel Słowenii - kierowca busa. Wojewoda zapewnił, że rodziny ofiar wypadku są objęte pomocą psychologiczną.

- W wypadku poszkodowanych zostało siedem osób podróżujących autokarem. To mieszkańcy Śląska. Najciężej poszkodowany kierowca śmigłowcem został przetransportowany do szpitala. Nikomu z nich nie zagraża niebezpieczeństwo utraty życia - dodał.

Do koszmarnego wypadku na drodze krajowej numer 88 w Gliwicach doszło około godz. 22.30 w sobotę. W wyniku zderzenia busa i autokaru zginęło dziewięć osób. Ofiary to pasażerowie i kierowca busa. 7 osób z autokaru jest rannych.

- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że autokar wiozący 48 pasażerów jechał od strony Wrocławia w stronę centrum Gliwic. Z naprzeciwka jechał bus wypełniony dziewięcioma osobami i doszło do zderzenia tych pojazdów - poinformował w rozmowie z TVN24 podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Funkcjonariusz wypowiedział się też na temat możliwej przyczyny wypadku. - Ratował się, aby nie wpaść na pobocze, niestety jego pojazd przewrócił się na bok, sunąc po asfalcie wjechał przed autokar. Doszło do zderzenia przodu autokaru z dachem busa - dodał Słomski.