Trwa ładowanie...

Giżycko. Kandydatka na radną miała wulgarnie zwyzywać rywala

Wyborcze emocje sięgnęły apogeum w Giżycku. Podczas debaty kandydatów na burmistrza miasta ubiegająca się o mandat radnej zagłuszała gwizdkiem Piotra Andruszkiewicza. Organizator debaty twierdzi z kolei, że został przez nią wulgarnie zwyzywany.

Giżycko. Kandydatka na radną miała wulgarnie zwyzywać rywalaŹródło: PAP, fot: Darek Delmanowicz
d2sildf
d2sildf

W niedzielę w Giżycku debatowali kandydaci na urząd burmistrza miasta. Jak donoszą miejscowe media, atmosfera była gorąca, a na widowni rozlegały się gwizdy i buczenia. Organizator debaty miał zwrócić uwagę kobiecie używającej gwizdka, by nie zagłuszała nim przemówień kandydatów. Jak twierdzi, w odpowiedzi usłyszał stek wulgarnych wyzwisk.

Obraźliwe słowa miały paść z ust Haliny Sarul, kandydatki do rady miasta, startującej z komitetu obecnie urzędującego burmistrza.

Po debacie, organizator chciał podziękować sztabom kandydatów za debatę, jednak i tym razem spotkał się z agresją kobiety. "Odejdź, śmieciu, mówiłam, że nie podam" - miała powiedzieć kandydatka Giżyckiego Porozumienia Obywatelskiego. Na dowód zamieszcza na swoim profilu na Facebooku nagranie.

Zobacz także: Nie wszyscy kandydaci zadowoleni po debacie. "Jestem zmęczony"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2sildf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2sildf
Więcej tematów