Gimnazjaliści przyszli do szkoły pijani
Sześciu pijanych uczniów przyszło na lekcje do jednego z gimnazjów w Głogowie (Dolnośląskie). Jednego z nich z objawami zatrucia alkoholowego wprost ze szkoły zabrało pogotowie. Po zbadaniu okazało się, że 14-latkowie mieli od 0,38 do 1,12 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - poinformował rzecznik głogowskiej policji Józef Koszów.
Policja została zawiadomiona o sprawie przez pogotowie ratunkowe, które przyjechało po jednego z uczniów. Na miejscu okazało się, że "erkę" wezwała dyrekcja zaniepokojona stanem tego i pięciu innych gimnazjalistów.
Policjanci zbadali wszystkich wskazanych 14-latków i okazało się, że są pijani. Wówczas oddano ich pod kuratelę rodziców.
Policja wyjaśnia, w jaki sposób uczniowie zdobyli alkohol oraz w jakich okoliczności go pili. Policyjne materiały trafią następnie do wydziału rodzinnego i nieletnich Sądu Rejonowego w Głogowie.