Gimnazjaliści opiekują się lalkami - niemowlętami
Poznańskie gimnazjum nr 23 to jedna z
niewielu szkół objętych programem: "Bądź odpowiedzialny -
wychowanie do odpowiedzialności i partnerstwa w rodzinie". Akcja
ma dostarczyć wiedzy na temat rodzicielstwa; w jej ramach
uczniowie zajmują się jak niemowlętami - specjalnymi lalkami,
które jedzą, kaszlą, śpią, płaczą, nawet w nocy - czytamy w
"Gazecie Poznańskiej".
03.02.2006 | aktual.: 03.02.2006 06:43
"Bardzo dobrze, przynajmniej będą wiedzieć, co oznacza słowo odpowiedzialność... " - mówi Anna Gawrońska, szkolny pedagog, koordynator eksperymentu lekcyjnego.
"Moja mama zareagowała bardzo pozytywnie. Mogę powiedzieć, że się nawet cieszyła. Chociaż na początku muszę przyznać, że trochę panikowała" - mówi piętnastoletnia Angelika. "U mnie też tak było. Nawet krzyczała, że tak się maleństwa nie trzyma, że jak trzymam Agnisię na rękach i karmię, łokieć mam za nisko i główka jej opada... A przecież ja też byłam zestresowana" - potwierdza Agnieszka.
Lalki - niemowlęta pojawiły się w gimnazjum nr 23 na os. Jagiellońskim stosunkowo niedawno. Ale od razu wywołały ogromne zainteresowanie. Uczniowie trzecich klas gimnazjum, którzy wykażą zainteresowanie projektem, zatrzymują je na weekend. Wcześniej są przygotowywani do tego przez nauczyciela, koordynatora programu.
"Widzę ogromne zainteresowanie akcją wśród młodzieży. Częściej zgłaszają się jedynacy, rzadziej młodzież, która mieszka z podobnym maleństwem, tylko żywym" - mówi Anna Gawrońska.
Jak czytamy w "GP", nie ma możliwości, aby uczniowie opiekę nad "niemowlęciem" mogli przerzucić na swoich rodziców bądź rodzeństwo. Każdy "rodzic", otrzymuje specjalną bransoletkę. Jest ona uzbrojona w chip i nie ma możliwości, by ją zdjąć. W poniedziałek... Po powrocie do szkoły, nauczyciel przy pomocy specjalnego urządzenia sprawdza procentowe zaspokojenie potrzeb lalki - dziecka.