Gilowska: politycy PO to tchórze
Tchórze - tak polityków PO określiła Zyta Gilowska, liderka poznańskiej listy Prawa i Sprawiedliwości w
Poznaniu. Minister finansów nawiązała w ten sposób do wywiadu z
liderem Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem "Polska polityka
pełna tchórzy" opublikowanym w "Dzienniku".
Gilowska uczestniczyła w wielkopolskiej konwencji PiS, zamykającej kampanię wyborczą do parlamentu.
To nie posłowie PiS tylko posłowie PO głosowali w porozumieniu z SLD, żeby nawzajem chronić swoich podejrzanych posłów przed utratą immunitetu. To posłowie PO korzystając ze wsparcia SLD ochronili Waldego Dzikowskiego, mojego oponenta, który twierdzi, że jest bardzo odważny - mówiła Zyta Gilowska.
Waldy Dzikowski jest liderem listy PO w Poznaniu i - według przedwyborczych sondaży - cieszy się największym poparciem.
To posłowie PO od kilku dni twierdzą, że posłanka Sawicka musiała wziąć te pieniądze. To nie politycy PiS obiecali grupie wyborców akcje Skarbu Państwa za ponad 4 mld zł w zamian za poparcie - to posłowie Platformy Obywatelskiej - mówiła wicepremier.
Gilowska nawiązała do porozumienia podpisanego przez trzy centrale związkowe grupy kapitałowej PGNiG z PO. Według komunikatu wydanego po podpisaniu dokumentu, "porozumienie umożliwi po wygranych wyborach parlamentarnych przez PO i utworzeniu przez nią rządu wydanie należnych 15% akcji Spółki osobom uprawnionym".
Jak dodała Gilowska, politycy PO "obiecali 60 tysiącom ludzi Niderlandy w zamian za poparcie wyborcze". "Wychodzi 70 tysięcy za głos. Ciekawe, co na to Państwowa Komisja Wyborcza? - pytała. Jej wystąpieniu towarzyszyły okrzyki: "Hańba!" pod adresem polityków PO.