Gilowska następcą Balcerowicza w NBP?
Była wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska wymieniana jest przez specjalistów od gospodarki jako kandydatka na następczynię Leszka Balcerowicza. I choć kadencja prezesa NBP mija dopiero w styczniu, pierwsze typy na giełdzie nazwisk już zaczęły się pojawiać.
Oprócz Zyty Gilowskiej najcześciej wymienia się nazwisko Andrzeja Sławińskiego - obecnego członka Rady Polityki Pieniężnej. Notowania Gilowskiej znacznie wzrosły po wczorajszym wyroku Sądu Lustracyjnego, który uznał, że nie jest ona kłamcą lustracyjnym - uważa Mariusz Jan Radło z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
Mariusz Jan Radło zwrócił uwagę, że szef banku centralnego oprócz dobrej znajomości rynkó finansowych musi być osobą umiejętnie wykorzystującą niezależność NBP, nie może być podatny na wpływy polityków.
Na kandydatów na następcę Balcerowicza wymieniani są też wiceprezes PKO BP Sławomir Skrzypek, prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, wiceprezes NBP Krzysztof Rybiński oraz profesor SGH Urszula Grzelońska. Nazwisko swojego kandydata prezydent Lech Kaczyński ma podać nie wcześniej niż po wyborach samorządowych.
