Gigantyczna awaria w Atenach
Przez 45 minut nie było prądu w stolicy Grecji. Doszło tam do gigantycznej awarii linii wysokiego napięcia, którą prąd płynie z północy na południe kraju.
12.07.2004 | aktual.: 12.07.2004 13:03
W Atenach prąd jest na razie tylko w centrum miasta i będzie stopniowo przywracany w pozostałych dzielnicach.
Do awarii doszło z powodu przeciążenia linii. W Grecji panują niespotykane upały i drastycznie wzrosło zużycie energii. Wszyscy włączają klimatyzację.
W Atenach co najmniej sto osób utknęło w windach.
Na ulicach nie działała sygnalizacja, ruchem kierowali policjanci, nie jeździło metro.
Akurat w momencie kiedy elektryczność padła, szef ateńskiego metra jechał z ministrem transportu i grupą dziennikarzy metrem, żeby obejrzeć nową linią kolejową łączącą miasto z lotniskiem. W pewnym momencie wszyscy musieli skończyć wycieczkę, bo dalej nie dało się jechać.