PolskaGigantyczna afera korupcyjna w polskim wojsku. Sześć osób z zarzutami ws. korupcji w Malborku

Gigantyczna afera korupcyjna w polskim wojsku. Sześć osób z zarzutami ws. korupcji w Malborku

Sześć osób związanych z 22 Bazą Lotnictwa Taktycznego w Malborku usłyszało zarzuty ws. korupcji - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM. W jednostce miało dochodzić do gigantycznych nadużyć. Straty mogą sięgać dziesiątek milionów złotych.

18.09.2013 | aktual.: 19.09.2013 15:24

Śledztwo było prowadzone od wielu miesięcy przez Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku. W sprawę może być zamieszanych nawet kilkanaście osób, głównie wojskowych z Malborka. Na razie jest sześciu zatrzymanych.

Jak poinformował wojskowy prokurator okręgowy w Poznaniu płk Tadeusz Cieśla, zarzuty postawiono zarówno żołnierzom, jak i osobom cywilnym. Prokuratura nie informuje, jakie funkcje pełniły w bazie osoby, które usłyszały zarzuty.

- Te osoby na razie odpowiadają z wolnej stopy, nie są zatrzymywane. Zarzuty dotyczą ustawiania przetargów, działania w zorganizowanej grupie przestępczej, nadużycia uprawnień oraz wyłudzenia pieniędzy na szkodę wojska - powiedział.

Zatrzymani są podejrzani o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, ustawianie przetargów, nadużycia uprawnień, wyłudzenia pieniędzy na koszt wojska. Zdaniem RMF FM kwestią czasu są kolejne zatrzymania.

Prokuratura nie chce ujawniać bliższych szczegółów sprawy, nie wyklucza przesłuchania kolejnych osób.

- Po ich zakończeniu pracujący na miejscu prokurator zdecyduje, czy będzie wnioskował do sądu o stosowanie środków zapobiegawczych - powiedział płk Cieśla.

W marcu bieżącego roku baza w Malborku otrzymała tytuł honorowy "Przodujący Oddział Wojska Polskiego", nadany przez ministra obrony narodowej. Jednostka została doceniona za "uzyskanie najlepszych wyników w działalności służbowej w 2012 roku, w istotny sposób wpływających na zwiększenie zdolności i gotowości bojowej sił zbrojnych oraz umacnianie obronności Polski".

Głównym wyposażeniem bazy są myśliwce MiG-29.

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak napisał późnym popołudniem na Twitterze: "możliwe szkody rzędu kilku mln zł". Szef MON dodał, że walka z korupcją w wojsku jest jednym z jego priorytetów. "SKW, CBA i Żandarmeria mają pełne wsparcie dla twardych działań" - podkreślił.

Źródło: RMF FM

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)