Trwa ładowanie...
d120u6j
03-06-2003 16:05

Giertych o UE z zagranicznymi dziennikarzami

Chcemy być członkiem Unii, ale nie jako państwo drugiej kategorii. Chcemy mieć takie warunki jak Francja, Hiszpania, Wielka Brytania czy Niemcy - powiedział wiceszef klubu LPR Roman Giertych podczas spotkania z zagranicznymi dziennikarzami.

d120u6j
d120u6j

Dziennikarze pytali Giertycha, dlaczego namawia Polaków do głosowania przeciwko integracji Polski z UE. Polityk tłumaczył, że wynegocjowane warunki członkostwa są niekorzystne dla Polski. "Przeczytałem Traktat Akcesyjny i nie widzę sensu wchodzenia do instytucji, która chce, by nasz kraj był członkiem drugiej kategorii" - powiedział.

"Nie chodzi o polityczną pozycję, bo tę Traktat daje nam dosyć dobrą, ale o warunki ekonomiczne" - wyjaśnił Giertych.

Jego zdaniem, unijni politycy, którzy teraz odwiedzają Polskę i namawiają Polaków do głosowania na tak, "nie robią tego z miłości do Polski, ale dlatego, że mają w tym interes".

Zapytany przez dziennikarzy o słowa papieża, który jasno poparł wejście Polski do UE, Giertych odparł: "O ile nam wiadomo Watykan nie stara się o członkostwo w UE. Jeśli to zrobi, to może i ja zmienię zdanie".

d120u6j

Powiedział dziennikarzom, że choć namawia wyborców do udziału w referendum i głosowania na "nie", to, jego zdaniem, wiele osób nie weźmie udziału w referendum.

Giertych skrytykował publiczną telewizję i radio w Polsce, za to, że nie daje Lidze okazji do prezentowania jej poglądów. "Ostatni raz byłem zaproszony do publicznej telewizji około dwa miesiące temu, a przecież trwa kampania referendalna i LPR jest głównym przeciwnikiem wejścia do UE" - argumentował.

Według Giertycha, frekwencja w referendum będzie mniejsza niż 50%. Wtedy zaś, jak ocenił, będą dwa wyjścia: decyzję o wejściu do UE podejmie Sejm albo posłowie zadecydują o zarządzeniu drugiego referendum.

Giertych liczy, że po referendum zostaną opublikowane niekorzystne dla Polski raporty UE, a wówczas "PSL oraz PiS może zmienią zdanie na temat integracji i być może zagłosują przeciwko wejściu Polski do UE".

d120u6j

A co jeśli Polska jednak wejdzie do UE? - pytali dziennikarze. "Nadal będziemy walczyć o interesy Polski" - zapewnił Giertych.

Polityk powiedział, że LPR będzie wówczas uczestniczyć w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Jego zdaniem, Liga będzie chciała partycypować także w innych europejskich instytucjach i współpracować tam z ruchami eurosceptycznymi, np. z brytyjskimi konserwatystami, którzy, jak uważa Giertych, są przeciwni idei superpaństwa europejskiego.

d120u6j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d120u6j
Więcej tematów