Trwa ładowanie...

Giertych: amnestia będzie, choć rektorzy krytykują

Nie będzie zmiany ustawy o szkolnictwie wyższym, będzie natomiast maturalna amnestia. Tak Roman Giertych odpowiada na zapowiedzi rektorów wyższych uczelni, że przywrócą egzaminy wstępne na studia. Niektórzy z rektorów zaproponowali zmianę ustawy, by można było w całości przywrócić egzaminy.

Giertych: amnestia będzie, choć rektorzy krytykująŹródło: PAP, fot: Tomasz Gzell
d3r1vjp
d3r1vjp

Minister edukacji twierdzi jednak, że z takich planów nic nie wyjdzie. Rząd nie zgodzi się na zmianę systemu, że matury są przepustką na studia - zapowiedział Giertych.

Minister ma za złe rektorom ich krytyczne wypowiedzi. Mówi, że rozmawiał z szefem Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich na temat amnestii i przedstawiał mu swoje racje. Mam duże pretensje do prof. Lutego, że w sposób nieobiektywny przedstawia racje, jakie mu wyłożyłem - mówi Giertych.

Jednak rektorzy nie zmieniają zdania. Prorektor Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu mówi, że maturalna amnestia to decyzja polityczna, która łamie umowę między szkołami wyższymi a ministerstwem. Prof. Kazimierz Przyszczypkowski podkreśla, że amnestia nic nie zmieni w sytuacji młodych ludzi, bo w tym roku i tak już nie dostaną się na dobre uczelnie. Mnie już nic nie dziwi jeśli chodzi o decyzje ministra Giertycha. One nie mają nic wspólnego ani z dobrem młodych ludzi, ani z jakością kształcenia - zaznacza prof. Przyszczypkowski.

Rozporządzenie zawierające m.in. zapis o amnestii jest już gotowe i czeka teraz na konsultacje międzyresortowe. Jeśli wejdzie w życie, to świadectwa dostanie kilka tysięcy uczniów, którzy oblali egzamin w zeszłym roku i ok. 50 tysięcy tegorocznych maturzystów.

Rozszerzając amnestię, ministerstwo chce uniknąć pretensji maturzystów z zeszłego roku i zarzutów o zmianę zasad w trakcie egzaminu.

d3r1vjp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3r1vjp
Więcej tematów