Gęsta mgła sparaliżowała lotnisko w Poznaniu
Gęsta mgła unosząca się od rana nad lotniskiem w Poznaniu spowodowała spore utrudnia w ruchu lotniczym. Część lotów została odwołana, pozostałe skierowane na inne lotniska.
- Od godziny 7.00 nie mogliśmy realizować planowo rejsów - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Hanna Surma, rzecznik prasowy portu lotniczego Poznań-Ławica.
Loty do Poznania z Monachium, Frankfurtu, Londynu i Liverpoolu są przekierowywane do Wrocławia. - Z powodu trudnych warunków wyczarterowany Boeing 737 mający lecieć na Sardynię, przez pewien czas krążył nad miastem, a następnie został skierowany do Wrocławia - dodała rzecznik.
W chwili obecnej widoczność na poznańskim lotnisku wynosi około 300 metrów. - By samolot mógł bezpiecznie wylądować, konieczne jest 800 metrów, natomiast, by wystartować 400 - powiedziała Surma.