Gęsi, które latają nad Everestem
Dzięki implantom wszczepionym gęsiom tybetańskim (Anser indicus) rejestratorom udało się przeanalizować przelot tych ptaków nad Himalajami - informuje "Science".
Gęsi tybetańskie, zwane też gęsiami indyjskimi, należą do najwyżej latających ptaków. Aby przedostać się z zimnej Mongolii do ciepłych Indii i spędzić tam zimę, co roku przelatują nad Himalajami. Były obserwowane nawet ponad szczytem Mount Everestu - około 9 kilometrów nad poziomem morza. Są jedynymi dużymi ptakami latającymi tak wysoko bez szybowania. Choć nad Himalajami przelatują także żurawie stepowe (Grus virgo), jednak często szybują dzięki swoim szerszym skrzydłom. Natomiast gęsi tybetańskie nie szybują nawet w locie opadającym.
Niezwykłe zdolności tych ptaków fascynowały naukowców od dziesięcioleci. Ustalono na przykład, że ich płuca są o jedną czwartą większe niż u innych gęsi, a hemoglobina we krwi szczególnie efektywnie wychwytuje tlen na dużych wysokościach. Mają też dodatkowe naczynia krwionośne zaopatrujące serce i mięśnie.
Teraz naukowcom z Bangor University (Wielka Brytania) udało się ustalić, że gęsi nie wzlatują na niebotyczną wysokość, by poruszać się w linii prostej nad szczytami, ale lecą trasą przypominającą kolejkę górską, dokładnie odzwierciedlającą zarys gór i dolin.
Dzięki temu mogą zaoszczędzić około 8 proc. energii - co jest o tyle ważne, że przez całą podróż muszą machać skrzydłami, nie robiąc przerw na szybowanie.
Aby śledzić lot gęsi, naukowcy wszczepili do brzuchów 29 ptaków schwytanych w rejonie mongolskiego jeziora Terkhiin Tsagaan małe urządzenia monitorujące szereg parametrów - w tym położenie geograficzne, wysokość lotu, uderzenia skrzydeł i pracę serca. Gdy następnego roku gęsi wróciły nad jezioro, udało się schwytać 14 sztuk z implantami i odzyskać wystarczająco dużo danych do analizy z 7 urządzeń.
Średnia liczba uderzeń serca podczas lotu wynosiła 328 na minutę, podczas gdy w spoczynku - około 70, a liczba uderzeń skrzydłami - 4 na sekundę. Dzięki opadaniu w doliny gęsi miały więcej tlenu, a gęste powietrze dawało ich skrzydłom lepsze oparcie. Z kolei prądy wznoszące wokół gór niwelowały wysiłek związany z nabieraniem wysokości.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">