Geremek w "Die Zeit": lustracja obraża Polaków
Eurodeputowany Bronisław Geremek skrytykował na łamach niemieckiego tygodnika "Die Zeit" ustawę lustracyjną mówiąc, że obraża ona polskie społeczeństwo.
02.05.2007 | aktual.: 02.05.2007 08:14
Wywiad z polskim politykiem dostępny jest w internetowym wydaniu pisma: "Ustawa podejrzewa wszystkich Polaków. Państwo powinno służyć społeczeństwu, istnieją prawne uregulowania, które stanowią, co jest dopuszczalne, a co karalne. W tym przypadku jest inaczej. Mamy do czynienia z kampanią, która stawia państwową władzę ponad wszystko. W dodatku muszą dać się prześwietlić trzy grupy społeczne, których wolność stanowi kryterium demokracji: dziennikarze, prawnicy i naukowcy" - powiedział Geremek.
"Niektórzy politycy są przekonani, że komunistyczny układ rządzi gospodarką, mediami i państwem. Uważam, że to paranoidalne. Wszędzie węszy się zagrożenie, a gdy ono nie pojawia się, też uważa się to za dowód" - dodał eurodeputowany.
Geremek zastrzegł, że nie jest przeciwnikiem lustracji. Zaznaczył, że w ostatnich latach podejmowano już próby usunięcia współpracowników służb wywiadowczych z funkcji publicznych.
Za "dramatyczne zagrożenie" dla Polski uznał jednak próbę uczynienia rozliczeń głównym problemem politycznym w 17 lat po zmianie władzy. "Państwo wykorzystuje akta dla swoich celów i tworzy atmosferę nieufności. To jest bardzo niepokojące" - powiedział.
"Uważam, że większość społeczeństwa jest bardzo zaniepokojona tym, że demokratyczny rząd jedzie samochodem i patrzy przy tym tylko w lusterko wsteczne. Polacy chcą, żeby rząd zmierzył się z wyzwaniami przyszłości. Próby wykorzystania przeszłości do politycznej manipulacji popiera jedynie mniejszość Polaków" - zauważył były szef polskiej dyplomacji.
Pytany o swoją polityczną przyszłość, Geremek zapowiedział, że będzie nadal sprawował funkcję eurodeputowanego, dopóki przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering nie podejmie innej decyzji. "Tysiące Polaków wybrały mnie" -podkreślił Geremek. Wyjaśnił, że swój sprzeciw wobec ustawy lustracyjnej uznał za "moralny obowiązek" związany z ryzykiem. "Nie oczekiwałem oklasków ani poparcia" - podkreślił.
Geremek powiedział, że obecnie najrozsądniejszym wyjściem byłoby zawieszenie obowiązywania ustawy lustracyjnej do czasu decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
Jacek Lepiarz